Atak Małego Czarnego Czorta vel Ptaka wywołał w moim Towarzyszu Życia atak niepohamowanego śmiechu. Kazał mi zmienić w notce o nim - "z całej siły..." na "z całej swojej ptasiej siły", no bo przecież z jaką siłą może dziobnąć takie małe ptaszę. A jednak może. Proponuję przejść się do parku i stanąć pod pierwszym z brzegu drzewem liściastym. I wtedy pogadamy :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz