och, jakie szczęście, że chociaż rączkom się chce.... :)
wiesz, tak pomyślałam, że Ty masz jeszcze jakieś szanse... ale u mnie już prawie 18ta..... :D Ciężko będzie....
Ubawilas mnie tym postem ★Mnie tez dzisiaj ciezko sie pozbierac;)
Ja czasami jestem Garfieldem w 100% :)))))))
Ja swoje zmusiłam.Nie były zachwycone, oj nie były....Pozdrawiam cieplutko ;-)
Ja też w końcu zmusiłam swoje do drgnięcia, ale ciężko było:-)))
och, jakie szczęście, że chociaż rączkom się chce.... :)
OdpowiedzUsuńwiesz, tak pomyślałam, że Ty masz jeszcze jakieś szanse... ale u mnie już prawie 18ta..... :D Ciężko będzie....
OdpowiedzUsuńUbawilas mnie tym postem ★
OdpowiedzUsuńMnie tez dzisiaj ciezko sie pozbierac;)
Ja czasami jestem Garfieldem w 100% :)))))))
OdpowiedzUsuńJa swoje zmusiłam.Nie były zachwycone, oj nie były....Pozdrawiam cieplutko ;-)
OdpowiedzUsuńJa też w końcu zmusiłam swoje do drgnięcia, ale ciężko było:-)))
OdpowiedzUsuń