czwartek, 11 listopada 2010

Nowozelandczycy i ja

Uwielbiam Nowozelandczyków i Australijczyków za ich poczucie humoru i dystans do siebie samych. Poniżej reklama linii lotniczych Air New Zealand - przyjrzyjcie się dokładnie "ubraniom", które ma na sobie personel:-)


A to już kulisy robienia tej reklamy:-)



No jak ich nie kochać?:-)

15 komentarzy:

  1. Pomysł słodki, ale kto wie, czy to nie będzie nasza przyszłość. Czytałam gdzieś o strojach z natryskiwanej bezpośrednio na gołe ciało,pianki. Problem jest w opracowaniu całkowicie nietoksycznej pianki i farby.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha, pomysł świetny, bardzo pozytywny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam !!!! Takie pomysly:))) Wlasnie pokazalam to Wspanialemu:) Jego komentarz? "To kiedy sie przeprowadzamy do New Zealand?"
    SWIETNE!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kapitalni,mnie meczy jedno....gdzie oni chowaja napiwki?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. MAGA--> :)))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. haha - dobre - powinni cos takiego zrobic politycy - nothing to hide:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaaa, jestem zawiedziona, wszystko tzw plan amerykański, do pasa!!! Albo wyżej! A co poniżej????????????????? ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. :) Też tak wyglądałam, jak szkrabulce dostały na Gwiazdkę farbki do malowania twarzy;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się pomysł Ani, żeby tak politycy zrobili:-))))
    Nie ma napiwków w Air New Zealanad, bo tam napoje są bezpłatne:-))) A szkoda, bo też bym chciała zobaczyć, gdzie je chowają:-))))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Tam gdzie p t a s z e k kiwi mówi dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczne! Sama bym poleciała tymi liniami :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja takimi liniami bym nie poleciała!

    reklamę widziałam w irlandzkiej tv :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czaroffnica, dlaczego nie?:-))

    OdpowiedzUsuń