poniedziałek, 31 stycznia 2011

Dziękuję pięknie:-)

Wow wow wow.
Dostałam wyróżnienie:-)
To drugie wyróżnienie w moim życiu. Pierwsze było za konkurs na opowiadanie dla "Płomyczka". Ktoś jeszcze pamięta to wydawnictwo ze smarkatych lat?:-) No więc wtedy dostałam książkę i nawet fragment opowiadania wydrukowano. Niestety, tylko fragment, czym byłam absolutnie zawiedziona, ale może miał na to wpływ fakt, że opowiadanie miało bite dziesięć stron, nieprawdaż:-)

No to jest to drugie wyróżnienie w moim życiu, a raczej dwa na raz - od Stardust  za "kolejny ciekawy blog o podbojach świata i ogromne serce (Egipt)" oraz Anioła Kulawego - "bo podróżować z nią tak przyjemnie":-) Miło mi niezmiernie, dziękuję pięknie i z całego serca:-) Cieszy mnie, że ktoś tu zagląda, czyta, komentuje, czasami się uśmiechnie, czasami zastanowi. 

Teraz ja powinnam kogoś wyróżnić, bo zdaje się tak regulamin stanowi, ale pozwólcie, że zrobię to jutro. Dzisiaj nie dość, że strasznie boli mnie głowa (pewnie na zmianę pogody, na najbliższe dni zapowiadają śnieżyce - ma napadać - uwaga uwaga!!! aż 30 cm śniegu!:-) a szykują się tutaj do tego, jak do jakiegoś strasznego kataklizmu:-) ) to do tego jestem padnięta po całym dniu kurzęcych zajęć. Bardzo pracowity miałam poniedziałek. Uff. Kura zmęczona to kura mało twórcza:-)
Reszta więc jutro. Jeszcze raz bardzo pięknie dziękuję Star i Aniołkowi:-))

Zadanie na dzisiejszy wieczór:-)

5 komentarzy:

  1. Ode mnie za Garfielda dostałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Koala, nie wiedziałam:-)) dziękuję dziękuję dziękuję:-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Szykuj sie szykuj do sniegu;) Ja mam powoli dosc, nawet nie sniegu, ale teraz pada cos co zanim dotknie ziemi juz zamarza i jest bardzo slisko. Dobrze, ze mam kolczatki na buty, bo inaczej wracalabym dzis czolgajac sie na brzuchu:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zagladnelam, zastanowilam sie i usmiechnelam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lotnico,

    toż ja i Płomyczek, i Płomyk namiętnie czytywałam! No proszę, a ja niedawno myślałam o dorwaniu gdzieś archiwalnych egzemplarzy...
    Z Płomyka zwłaszcza pamiętam opowiadanie dziewczyny, która zdobyła nagrodę, niesamowite opowieści pod pseudonimem bodajże "Bożka"...

    OdpowiedzUsuń