Pieski preriowe pod Devils Tower w Wyoming. Są małe, szczekają i zachowują się zupełnie jak ich udomowieni imiennicy:-) Nie mogłam się od nich oderwać:-)
Anabell, szkoda by było takie piękne zwierzątka zamykać w niewoli w domu; niech sobie żyją na swobodzie:) Stójkę robią wtedy, kiedy obawiają się zagrożenia, wtedy też zaczynają szczekać, żeby ostrzec swoich pobratymców.
Słodziutkie, aż chciało by się pogłaskac :-)
OdpowiedzUsuńmają śliczne oczka.
pozdrawiam serdecznie
One są super, ale chyba nie nadają się do udomowienia:( A stójkę robią prześlicznie!
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Śliczne, a jak piskliwie szczekają.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAnabell, szkoda by było takie piękne zwierzątka zamykać w niewoli w domu; niech sobie żyją na swobodzie:) Stójkę robią wtedy, kiedy obawiają się zagrożenia, wtedy też zaczynają szczekać, żeby ostrzec swoich pobratymców.
OdpowiedzUsuńButterfly, witaj z powrotem:-) szczekają, piszczą, łaszą się do siebie i bawią - są absolutnie fantastyczne:-) Król nie mógł mnie stamtąd odciągnąć:-)
OdpowiedzUsuńCzarnyKot mnie też ręka świerzbiła, żeby je pogłaskać:-))
OdpowiedzUsuńPrawie jak surykatki! Choć oczywiście, jak wiemy, "prawie" czyni różnicę ;)
OdpowiedzUsuń