czwartek, 21 lipca 2011

Badlands ciąg dalszy



















6 komentarzy:

  1. Niesamowity, księżycowy krejobraz! pewnie nie jestem w tym sformułowaniu odkrywcza, a co mi tam:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ola ja też nie jestem w stanie nic odkrywczego napisać:-)) miejsce jest niesamowite, po prostu brak słów, żeby je opisać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam do siebie po odbiór nagrody :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podzielam Twoj zachwyt - uwielbiam Badlands! Bylismy tam juz dwukrotnie i ciagle mi malo tych pieknych widokow.
    To prawda Lotnico, jest tutaj wiele pieknych miejsc do zobaczenia, my ciagle czujemy niedosyt.
    Wy zdecydowanie wybraliscie lepsza pore roku, my bylismy tam w pelni lata.
    Chcialabym jednak tam wrocic zdecydowanie wiosna albo pozna jesienia.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anovi, pięknie dziękuję:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ataner, ja też chcę tam wrócić, najlepiej wczesną jesienią. Z drugiej strony tu jest tyle innych miejsc do zobaczenia...:-)

    OdpowiedzUsuń