No ale sami zobaczcie.
Zastanawiam się, czy nie pozwać właściciela nory, w której spędziliśmy jedną noc na Florydzie, za oszustwo. Nora miała być czystym, ładnym hotelem (tak wynikało z opisu i opinii użytkowników w internecie, które to opinie właściciel najwyraźniej pisał sobie sam) a okazała się być norą właśnie, potwornie zagrzybioną i brudną, z cieknącym sufitem, na co posiadam dowody w postaci zdjęć. Kiedyś śmiałam się z Amerykanów, że się procesują o co tylko się da ale sama teraz mam ochotę podać właściciela nory do sądu oszustwo, straty psychiczne i wydatki medyczne, które poniosłam, kiedy musiałam zapłacić za wyciąganie robala z ucha, do którego to ucha wlazł w trakcie noclegu w wyżej wymienionej norze. Jak myślicie?
A teraz z zupełnie innej beczki. Oto co znalazłam na gazecie.pl. Włos się na głowie jeży. Czterolatkę? Naprawdę?
To jeszcze lepsze, niż skucie w kajdanki ośmiolatka tylko za to, że zwagarował ze szkoły.
Ja bym chyba jednak podała- za tego robala, który się chciał zadomowić w Twoim uchu.Przypomina mi to pewien ośrodek "wypoczynkowy" nad Jeziorem Łąckim.Kolega był nim zachwycony- do jeziora 50m,plaża=pastwisko z krowimi plackami, domki wielkości psiej budy, brak bieżącej wody, toaleta typu "sławojka". Myślałam,że go zabiję gdy po tygodniu stamtąd wróciłam.Tyle tylko,że pogoda była super i całymi dniami pływaliśmy pontonem po jeziorze.Mój mąż to jeszcze rok się ze mnie naśmiewał, że dałam się nabrać.
OdpowiedzUsuńW Polsce maltretuje się małe dzieci, np. bije się niemowlaka, bo ryczy.I to bije się tak,że dziecko umiera.
Miłego, ;)
Ja bym raczej też podała. Bałabym się , że robal może mnie czymś zarazić. A jak się reklamują, że są takim genialnym ośrodkiem to powinni to spełnić, a nie wprowadzać ludzi potem w szał i zdenerwowanie do jakiego to oni hotelu przyjechali.
OdpowiedzUsuńAż mi się włos zjeżył, kiedy sobie wyobraziłam włochatą glistę wyciąganą z ucha! Nie zastanawiałabym się, przecież to ewidentne oszustwo i naciąganie ludzi po najmniejszych kosztach. Dostałby karę, to by się zastanowił na drugi raz czy opłaca mu się oferować ludziom takie luksusy.
OdpowiedzUsuńA ja o filmiku. Pisałaś, że krótki z tu całkiem spora pląsów widać :)
OdpowiedzUsuńJesli szukasz przytuliska na Florydzie - polecam moje okolice. Naples, jak strzelil Alligator Alley z Fort Lauderdale. Przy Zatoce Meksykanskiej. Turystyczne oblezenie panuje od grudnia do konca marca, ale potem plaze sa puste. I cudne.Zdecydowanie okolica na nic-nierobienie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie miałaś gości w swoim pokoju w postaci, przepraszam, pluskiew, bo w takim przybytku o nie nie trudno! Biorąc pod uwagę, że w Nowym Jorku nawet w renomowanych hotelach można się na nie natknąć napawa mnie wstrętem i obrzydzeniem! Możesz powalczyć, ale chyba to nic nie da, poza stratą czasu i zdrowia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńz tylm linkiem z gazety to sytuacja nieźle przegięta - czy tacy kretyni są w USA, czy to się powoli robi taki rąbnięty kraj?
OdpowiedzUsuńszok normalnie
Fuj. I kropka.
OdpowiedzUsuńRobal w uchu... fuj !!
OdpowiedzUsuń