środa, 30 marca 2011

Wdzięk, elegancja i doskonałość

Już w starożytności urzekały ludzi swym pięknem i intrygowały tajemniczością. Konfucjusz (551-478 r. p.n.e.) sławił ich zapach, a na określenie storczyka użył znaku ‘lan', co znaczy czystość, wdzięk, miłość, elegancja, piękno, skromność i doskonałość. Nazwa orchidei pochodzi z greki i oznacza pewien szczegół anatomiczny mężczyzn. Fakt ten wykorzystywano w medycynie średniowiecznej, kiedy panował pogląd jakoby kształt, barwa lub struktura roślin wskazywała na zastosowanie w leczeniu. Dlatego pseudobulwy orchidei działać miały korzystanie na płodność i potencję. Wyciągiem z nich usiłowano nawet regulować płeć poczętych dzieci. 

Orchidee są niezwykłymi roślinami. Stosują wyrafinowane metody wabienia owadów – począwszy od zapachu (właściwie smrodku:-) ), mającego przyciągać owady, odurzania ich toksycznym nektarem, poprzez wykształcenie fantastycznych kształtów, mających zwabić insekty. Jedna z orchidei, kształtem przypominająca osę (poszczególne elementy jej kwiatu podobne są do oczu, czółek i skrzydeł owada), wytwarza zapach podobny do zapachu samicy. Przyciąga to samce, które próbują z nią kopulować. Z kolei pendulant petals wyróżnia się płatkami dochodzącymi do pół metra długości  a kolejna, zwana "prostytutką nocy" (la putita de noche) w dzień jest bezwonna, a nocą produkuje przenikliwą i intensywną woń, mającą zwabić nocne owady.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że orchideą jest również wanilia (Vanilla planifolia). Znane nam jako aromatyczne przyprawy olejki eteryczne (inaczej wanilina) zawarte są w owocach nadrzewnego storczykowatego pnącza o tej właśnie nazwie.

Najbogatszą florą orchidei w Ameryce Środkowej szczyci się Kostaryka. Na jej terytorium zanotowano aż 1800 odmian. Pewien botanik odkrył niegdyś 47 różnych gatunków tej rośliny na jednym drzewie. Rokrocznie, w marcu, w San José odbywa się spektakularny pokaz najpiękniejszych okazów.
Od 1934 roku orchidea biała (Lycaste virginalis alba) jest kwiatem narodowym Gwatemali, która – według indiańskiej legendy - jest indiańską pięknością zamienioną w kwiat.
Od 1939 roku storczyk Guardia Morada (Cattleya skinneri) jest uważany za kwiat narodowy Kostaryki. Orchidee są również kwiatami narodowymi Belize (Czarna Orchidea - Encyllia cocheeata), Hondurasu (Brassauola digbiana) i Panamy (orchidea świętego ducha).

Na zakończenia jeszcze historyczna ciekawostka. Przed ponad stu laty za jeden egzemplarz nowo odkrytego gatunku, lord Sussex zapłacił na aukcji w Londynie astronomiczną, jak na ówczesne czasy sumę 1000 funtów a gdy sprzedawano Dendrobium schroedera tłum wypełnił salę licytacyjną po brzegi. Nic dziwnego. Ze sprzedażą bowiem związany był pewien warunek. Storczyk można było kupić jedynie z ludzką czaszką, na której wyrósł. Żądało tego tubylcze plemię - pierwszy właściciel rośliny. Nigdy przedtem ani potem przedmiotu transakcji nie stanowiła tak oryginalna "donica". 







 P.S. Lojalnie uprzedzam, że to jeszcze nie koniec z orchideami. Mam jeszcze tysiąc pięćset sto dziewięćset zdjęć:-))))))

5 komentarzy:

  1. To bardzo dobrze,ze jeszcze ich tyle do ogladania.
    Widzialam kiedys hodowle storczykow na drzewach.To byly takie na eksport, a hodowane gdzies w Amazonii.Czekam na nastepne storczyki, moze niekoniecznie w czaszce:)))
    Milego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anabell, będą - nie w czaszce, ale będą:-)) pozdrawiam ciepło:-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Orchidee to piekne rosliny, zawsze bylam i bede pod ich wielkim urokiem.
    Niestey hodowca tych roslin juz nie zostane, wiec pozostaje mi tylko podziwianie ich na wystawach sklepowych.
    Dziekuje, za przeniesienie mnie chociaz na chwilke w kraine orchidei:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, oj, mam nadzieję, że nikomu nie wpadnie na myśl rozpowszechnienie "oryginalnych" donic.....

    Zdjęcia przepiękne [i ciekawa notka w ogóle!], ja tam proszę o więcej!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ataner ze mnie też żaden hodowca kwiatków:-) ale popatrzeć miło:-))

    Anulla, mówisz i masz:-)

    OdpowiedzUsuń