środa, 10 sierpnia 2011

Chicago nocą

Jestem zbyt zestresowana, żeby pisać.
Dzisiaj Króla czeka ważne badanie, które niestety wiąże się z pewnym ryzykiem.


No dobra, umieram ze strachu od ponad tygodnia. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło dobrze, pięknie proszę. A w podzięce Chicago nocą:-)







11 komentarzy:

  1. Lotnico, nosek do góry, już samo życie jest bardzo szkodliwe. Nie zamartwiaj się na zapas, zdążysz gdy wynik będzie kiepski.Pomyśl, że nawet przechodzenie na drugą stronę ulicy niesie za sobą niebezpieczeństwo, nie mówiąc o jezdzie samochodem. Musisz zaufać umiejętnościom lekarzy. Mój przetrzymał i koronarografię i wszczepienie nowej zastawki aortalnej i bypass i krążenie pozaustrojowe.Ale kciuki potrzymam, masz to jak w banku.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki!
    p.s. piękne zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mocno ściskam kciuki i ciepło o Tobie myślę.
    Zdjęcia "pocztówkowe". Jasno się robi od samego patrzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnych rzeczy nie przskoczysz i nie martw sie na zapas, wszystko bedzie dobrze.
    Trzymam kciuki za Krola, za Was :))))

    Kusisz tym Chicago noca, dawno nie bylismy i chyba pora odwiedzic miasto noca.
    Trzymajcie sie! Informuj na biezaco, czy wszystko ok.

    OdpowiedzUsuń
  5. trzymam, trzymam! będzie dobrze!!!!!!
    a Chicago...dziżas ależ ja je chcę w końcu zobaczyć!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję pięknie za wszystkie kciuki i pozytywne wibracje:-) Król przeszedł badanie bezproblemowo i już ma się lepiej:-) Teraz tylko czekanie na wyniki i będzie można - mam nadzieję - odetchnąć z ulgą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Za oddychanie trzymam oczywiscie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lotnico trzymam kciuki i wysyłam taczki ciepła za ocean do Ciebie. A nawet stary. W sensie samochody wywrotki. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pani Koala, Butterfly - dziękuję pięknie:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. I jak? I jak??? Mam nadzieję, że odetchnęliście z ulgą?????

    OdpowiedzUsuń
  11. Anulla, jeszcze nie, czekamy na wyniki ostatnich badań:(

    OdpowiedzUsuń