piątek, 13 marca 2020

Sto lat pozniej...

Sto lat pozniej, jako zgrzybiala staruszka, przez przypadek otworzyla bloga i zadumiala sie nad przemijaniem. Dzizas, ale to minelo :-) Witam z powrotem :-)

2 komentarze:

  1. Nie wierzę!!! To naprawdę Ty! Bardzo, bardzo się cieszę, że wracasz.
    Pisz Kobieto, co u Ciebie?
    Dzieciorki przepięknej urody i ta Pani w tle też:)

    Moc sereczności Latawico, a nie Lotnico, hihihi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :-) Ciebie również miło widzieć💕💕 wszystko dobrze, jak widać. Stwn liczebny rodziny z 2 zamienił się na szesc :-) Moje osobiste potwory mają jedno niemal 7 a drugie 5.5 roku, przybyło mi jeszcze dwoje futrzanych dzieci- dwa koty z ulicy. Król Kurnika ciągle ten sam :-) A co u Ciebie? 😊

      Usuń